Mój brat, Papież - Georg Ratzinger, Michael Hesemann
Można by pomyśleć, że sprawa dotyczy promowania siebie z wykorzystaniem sławnego brata. Bo, kto jak kto, ale Benedykt XVI do anonimowych osób nie należy.
Ale za to nie znajduje się także wśród ludzi, których biografia jest powszechnie znana. A z drugiej strony, czy to skąd wziął się taki człowiek, który został papieżem nie wydaje się interesujące?
Łącząc jedno z drugim (nieznajomość faktów z życia Benedykta XVI z jednoczesną ciekawością i popytem na takie informacje z pierwszej ręki) ksiądz prałat Georg Ratzinger wraz z Michaelem Hesemannem (niemieckim historykiem i publicystą) stworzyli książkę, będącą czymś niezwykłym. A kto naprawdę pomyślał, że jest to próba łatwej autopromocji ze strony papieskiego brata, ten jest w błędzie, gdyż ksiądz prałat jest wyjątkowo skromnym i nie lubującym się w zaszczytach człowiekiem.
Z takich bardziej chwytliwych spraw to z pewnością warto wspomnieć o kwestii Hitlerjugend, Wermachtu i II wojny światowej - obok takich tematów trudno przejść obojętnie, zwłaszcza w Polsce. Choć dla mnie dużo bardziej wartościowe są fragmenty dotyczące dzieciństwa, pierwszego pluszowego misia czy domu rodzinnego, z tego prostego powodu, że pokazują tą "ludzką" twarz Następcy św. Piotra. Nie jakoby do tej pory wydawał mi się odrealniony, ale to zawsze dobrze wiedzieć, że ktoś będące autorytetem moralnym jest przy tym zwyczajnie normalny :)
Dodatkowo, przez opowieść o księdzu Josephie, biskupie a potem kardynale i prefekcie Ratzingerze przebija historia życia dyrygenta chóru katedry w Ratyzbonie, księdza Georga. Pozycja nie jest obszerna a tyle można się z niej dowiedzieć o historii Niemiec i świata, o relacjach międzyludzkich na przestrzeni lat, nastrojach panujących w niemieckim społeczeństwie, troszkę też o tym jak funkcjonuje Stolica Apostolska i na czym zajmuje się prefekt kongregacji. Przede wszystkim jednak są to portrety dwóch osób, które swoim życiem, tym co robią i mówią pokazują, że powołanie ich nie ograniczyło a stało się dla nich darem. I mimo trudności są szczęśliwi, mogąc być księżmi :)
Wciąga, były takie chwile, że trudno było się oderwać od czytania. Trzeba też przyznać, że wszystko wydaje się być trafione w punkt i nieprzegadane. Tyle informacji ile trzeba, nic więcej i nic mniej.
Po raz kolejny napiszę, że lubię wywiady, a ten jest świetny. Bo to prawdziwa rozmowa przedstawiająca prawdziwą historię. A wiadomo, że zawsze lepiej porozmawiać na jakiś temat niż wyłożyć go w postaci referatu (nawet najlepszego).
Ze wstępem można się zaznajomić tutaj.
tytuł: Mój brat, Papież
autor: Georg Ratzinger, Michael Hesemann
data wydania: 2012
wydawnictwo: Znak
ilość stron: 280
numer ISBN: 978-83-240-1937-3
Łącząc jedno z drugim (nieznajomość faktów z życia Benedykta XVI z jednoczesną ciekawością i popytem na takie informacje z pierwszej ręki) ksiądz prałat Georg Ratzinger wraz z Michaelem Hesemannem (niemieckim historykiem i publicystą) stworzyli książkę, będącą czymś niezwykłym. A kto naprawdę pomyślał, że jest to próba łatwej autopromocji ze strony papieskiego brata, ten jest w błędzie, gdyż ksiądz prałat jest wyjątkowo skromnym i nie lubującym się w zaszczytach człowiekiem.
Z takich bardziej chwytliwych spraw to z pewnością warto wspomnieć o kwestii Hitlerjugend, Wermachtu i II wojny światowej - obok takich tematów trudno przejść obojętnie, zwłaszcza w Polsce. Choć dla mnie dużo bardziej wartościowe są fragmenty dotyczące dzieciństwa, pierwszego pluszowego misia czy domu rodzinnego, z tego prostego powodu, że pokazują tą "ludzką" twarz Następcy św. Piotra. Nie jakoby do tej pory wydawał mi się odrealniony, ale to zawsze dobrze wiedzieć, że ktoś będące autorytetem moralnym jest przy tym zwyczajnie normalny :)
Dodatkowo, przez opowieść o księdzu Josephie, biskupie a potem kardynale i prefekcie Ratzingerze przebija historia życia dyrygenta chóru katedry w Ratyzbonie, księdza Georga. Pozycja nie jest obszerna a tyle można się z niej dowiedzieć o historii Niemiec i świata, o relacjach międzyludzkich na przestrzeni lat, nastrojach panujących w niemieckim społeczeństwie, troszkę też o tym jak funkcjonuje Stolica Apostolska i na czym zajmuje się prefekt kongregacji. Przede wszystkim jednak są to portrety dwóch osób, które swoim życiem, tym co robią i mówią pokazują, że powołanie ich nie ograniczyło a stało się dla nich darem. I mimo trudności są szczęśliwi, mogąc być księżmi :)
Wciąga, były takie chwile, że trudno było się oderwać od czytania. Trzeba też przyznać, że wszystko wydaje się być trafione w punkt i nieprzegadane. Tyle informacji ile trzeba, nic więcej i nic mniej.
Po raz kolejny napiszę, że lubię wywiady, a ten jest świetny. Bo to prawdziwa rozmowa przedstawiająca prawdziwą historię. A wiadomo, że zawsze lepiej porozmawiać na jakiś temat niż wyłożyć go w postaci referatu (nawet najlepszego).
Ze wstępem można się zaznajomić tutaj.
tytuł: Mój brat, Papież
autor: Georg Ratzinger, Michael Hesemann
data wydania: 2012
wydawnictwo: Znak
ilość stron: 280
numer ISBN: 978-83-240-1937-3
Komentarze
Prześlij komentarz