Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2011

Ojciec wolnych ludzi - Paweł Zuchniewicz

Obraz
Nabytek zakupiony za pół ceny z okazji promocji w Znak-u :) Bardzo dobry wybór to był, nie żałuję a polecam. Dlaczego? Otóż, tak to już jest, że jak się o czymś/kimś dużo mówi, często to/go chwali i pokazuje to wszyscy myślą, że już nic ciekawego nie da się na ten temat powiedzieć. Nie warto szukać, bo i tak nic nowego się nie znajdzie. Jeśli byłoby o czym to dawno pokazaliby to w telewizji. Nic bardziej mylnego. Wiedza o kardynale Wyszyńskim (bo to o nim ta książka) jest wśród społeczeństwa marna. Powiem szczerze, że u mnie też nie była ona imponująca. Kierowana ceną, fantastyczną okładką (bardzo prostą, ale wymowną) oraz doświadczeniem z lektury poprzednich książek tego autora postanowiłam mieć ją u siebie. Ojciec wolnych ludzi to fabularyzowana biografia. Czyta się ją jak książkę przygodową, mimo, że właściwie wiadomo co się dalej wydarzy. Właściwie wiadomo, ale nie do końca. Oprócz postaci prymasa autor wprowadził także innych bohaterów, których losy nie są znane szerszemu kr

Wilk, który nigdy nie śpi - Walter Hansen

Obraz
Impeesa . Lub też iin gonjaama, gonjaama, inwubu yabu, yabu inwubu . Po prostu Wilk, który nigdy nie śpi albo On jest lwem, tak, on jest dzielniejszy od niego, on jest hipopotamem! On czyli kto? On to Lord Robert Baden-Powell baron of Gilwell. W jednym zdaniu - założyciel, twórca i propagator skautingu. W większej ilości zdań? Znaleźć można je w biografii napisanej przez Waltera Hansena. Jeśli jest jeszcze ktoś kto uważa, że harcerze to "miętkie" wafle, "cioty" i frajerzy a ten co to wymyślił, musiał być wybitnie głupi to warto, żeby poczytał sobie tę książkę. Założę się, że każdy chciałby przeżyć chociaż część z przygód pana Roberta. Albo wykazywać się równą jego inteligencją oraz dobrymi pomysłami, które sprawdzają się w trudnych sytuacjach. Fakt, że w książce został wykreowany na ideał, człowieka bez skazy, który zawsze podejmuje słuszne decyzje wcale a wcale nie umniejsza to jego wielkości. Sam zwykł mawiać, że błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie

Wyjdź do światła - Joachim Badeni, Judyta Syrek

Obraz
Przede wszystkim urzekła mnie okładka. W taki widok można wpatrywać się godzinami. Ale jak wiadomo nie ocenia się książki po okładce. Ważne jest też to co w środku :) A wewnątrz same cudności. Dosłownie i w przenośni (rym to tylko wypadek przy pracy). Dosłownie pochłonęłam ją w trzy godziny. Ale coś mi się wydaje, że jeszcze nie raz do niej zajrzę. To niewielka książeczka, wydana rok po śmierci autora zamieszczonych w niej tekstów, zawierająca także krótkie komentarze Judyty Syrek. Jest to po części biografia, choć bardzo specyficzna. Mało w niej dat, więcej zabawnych sytuacji, poważnych zdarzeń, decyzji, ważnych postaci. Posługując się językiem bardziej technicznym niż religijnym można określić ją jako instrukcję: "jak żyć po chrześcijańsku i nie zwariować". Albo też jak zostać mistykiem i pozostać normalnym :) Można też nazwać ją zbiorem refleksji na różne tematy. Każdy znalazłby w niej chyba coś dla siebie. Osobiście przypadły mi do gustu fragmenty mówiące o tym, ż

Lolek: Młode lata papieża - Paweł Zuchniewicz

Obraz
Kto w tym kraju nie wie kim był Jan Paweł II? Pokuszę się o stwierdzenie, że chyba nikt (no może oprócz niemowląt). Książek o papieżu powstało na całym świecie setki, jeśli nie tysiące. Są wśród nich biografie, wywiady, albumy, książki naukowe, komentarze do jego pism. Mam jednak wrażenie, że w jednej grupie takich pozycji sprawa została uproszczona, wygłaskana, zbanalizowana. Dużo w nich obrazków, zdjęć, wyrwanych z kontekstu cytatów i nic na czym można by zawiesić oko lub zastanowić dłużej. Druga grupa to solidne opracowania. Niestety nie do wszystkich one trafiają. Czasem przerażają objętością, czasem trudnym językiem i całkowitym brakiem obrazków. Czy da się trafić do przeciętnego Polaka z wiadomością dotyczącą Jana Pawła II, w taki sposób, żeby nie zrobić z niego cukierkowego świętego z XIX-wiecznych oleodruków a jednocześnie sprawić, żeby nie był to nudny wykład? Książki Pawła Zuchniewicza tchną jakąś nowością. Jest w nich coś czego do tej pory nie było (tzn. było, ale ni

Top 10 - Pisarze, z którymi umówiłabym się na kawę

Obraz
Ojejku jejku, trudna sprawa. Tylko 10? Dobrze, więc zaczynam. Na początek 5 delikwentów dostępnych po tej stronie życia: Szymon Hołownia - Bo tak. Książki tego pana pochłonęłam z szybkością światła, szczęśliwa, że jest ktoś kto potrafi normalnie przedstawić o co nam (katolikom i w ogóle ludziom wierzącym) w życiu chodzi. A tematów do pogadania jest tysiącpięćsetstodziewiętset. Niekoniecznie o Kościele i Bogu. Może być też o muzyce i preferencjach kulinarnych :) ks. Grzegorz Strzelczyk - Z książkami, w miarę możliwości, się zapoznałam, na wykładzie w Poznaniu byłam. Teraz pora na wypad na kawę :) Tematyka również nie ograniczająca się do zagadnień teologicznych. Głęboko wierzę w inteligentne poczucie humoru tego autora :) Oczywiście z pasją i zainteresowaniem słuchałabym o najnowszych koncepcjach chrystologicznych, różnych interpretacjach tekstów mówiących o Jezusie zawartych w Ewangeliach i dzisiejszym obrazie Chrystusa wytworzonym przez społeczeństwo. Ponadto kultura Ślą

Seria "Wielcy Ludzie Kościoła"

Obraz
To taka seria, którą Wydawnictwo WAM (jezuickie Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy) publikuje od 2000 roku. I pewnie długo jeszcze będzie publikować. Bo Wielcy Ludzie Kościoła to nie tylko święci (a jeśli już święci to niekoniecznie nudni i unoszący się centymetr nad ziemią). To także heretycy, schizmatycy, władcy świeccy (którzy niekoniecznie odznaczali się heroicznością cnót), naukowcy, teologowie, papieże (dopisek ten sam co w wypadku władców świeckich) i inni. Idea jaka przyświeca serii to pokazanie, w miarę możliwości, wszystkich ludzi, którzy swoim życiem, działaniem, postępowaniem, światopoglądem, przekonaniami zmieniły obraz Kościoła, sprawiły, że zajęto się pewnymi kwestiami, powrócono do zapomnianych wartości lub po prostu przyczyniły się do rozprzestrzeniania się chrześcijaństwa. Każda część to mała książeczka. Dlatego ta seria idealnie spełnia wymagania kogoś, kto chciałby dowiedzieć się czegoś na temat jakieś osoby, nie do końca wierzy Wikipedii a nie chciałby czytać w t

Drogi chrześcijaństwa - praca zbiorowa

Obraz
Przyznam się bez bicia, że kupiłam, bo kosztowała mnie ona jedyne 3zł. Po przeczytaniu stwierdzam, że była ona warta tej tabliczki czekolady, której sobie z tej okazji nie kupiłam :) Powiem nawet, że dwie tabliczki i wafelka też bym poświęciła :) Najpierw muszę napisać, że bardzo podoba mi się użyta w książce czcionka. Zielonego pojęcia nie mam jak się nazywa, ale za to fantastycznie się czyta i potrzeby estetyczne zaspokaja :) A teraz do sedna. Pozycja składa się z jedenastu wykładów (wykład to bardzo dumnie brzmi, ale proszę się nie bać, nie ma w nich zbyt wielu znamion naukowości), których autorami są przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich. Dużym ich plusem jest to, że nie są suchym zestawieniem elementów doktryn Kościołów, z których pochodzą autorzy a zapisem tego co w ich wspólnotach jest dla nich osobiście ważne. Na początku poznajemy opinie przedstawicieli Kościoła Katolickiego. I proszę uwierzyć, że nie wszyscy katolicy podpisaliby się pod tekstem o. Wacława Hryn

Czytasz też normalne książki...?

Obraz
Wczoraj zostało skierowane do mnie zasadnicze pytanie: Czy czytam jakieś normalne książki? Normalne to znaczy takie nie związane ze studiami. Bez zastanowienia odpowiedziałam, że owszem. Ale dzisiaj stwierdziłam, że chyba trochę minęłam się z prawdą. Weźmy pod uwagę chociażby aktualny stos. Wykłady z socjologii i filozofii dziejów chrześcijaństwa, fabularyzowana biografia kardynała Wyszyńskiego, ostatnia książka ojca Badeniego, powieść o kapłańskich latach Karola Wojtyły, Dzieje Duszy św. Teresy do Dzieciątka Jezus, Wyznania św. Augustyna, książka o tajnikach procesów kanonizacyjnych... dla odmiany biografia założyciela scoutingu (nie związane ze studiami, ale z działalnością "po godzinach"). Co prawda kupiłam w tym tygodniu dwa albumy: o dawnych kresach Rzeczpospolitej Obojga Narodów i o Podlasiu oraz przewodnik po Moskwie. Ale. Studiuję też wschodoznawstwo, więc pozycje nabyte ostatnio mieszczą się w tematyce studiów. Kicha, nie ma na mojej liście zbyt wielu normaln

Sedno sprawy - Graham Greene

Obraz
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie do końca tego się spodziewałam, z drugiej nie mogłam oderwać się od opowiedzianej historii. Fabuła trochę przypomniała mi Granicę Zofii Nałkowskiej. Ale to dobrze, lubię takie książki. Akcja toczy się w Afryce Zachodniej, dokładnie w Sierra Leone. Mała, zapomniana i mało znacząca kolonia brytyjska w czasie II wojny światowej nie odznacza się niczym szczególnym. Jest policja, sekretarz kolonialny, miejscowi służący, żony brytyjskich urzędników, snobizm, nielegalny handel, szkoła misyjna. Można by rzecz: spokój na miarę wojny. Ale to tylko pozory. Zwalnia się stanowisko komisarza policji a główny bohater (dotychczasowy zastępca) zostaje pominięty przy awansie. Zdarza się? Ależ oczywiście! Na szczęście nie we wszystkich wypadkach taka decyzja niesie za sobą tyle nieprzyjemnych konsekwencji. Początkowo żona majora Scobie, nieszczęśliwa i osamotniona kobieta, którą mąż od dawna nie darzy miłością a jedynie czymś na kształt litości i poczucia obo

Zaskoczeni łaską - Philip Yancey

Obraz
To nie do końca jest książka typowo religijna. Choć wg opinii, że wszystkie książki napisane po ukończeniu redakcji Pisma Świętego są zaledwie do niego przypisem można by uznać ją za wyjątkowo udany przypis. W Zaskoczonych łaską jest wszystko. Opowiadania, relacje, wspomnienia, rozważania, reportaże, prywatne przemyślenia i przedstawienie opinii większości, analiza współczesnego świata i próba zaradzenia jego problemom. Nie znaczy to, że na 300. stronach autor podaje receptę na uleczenie świata. Właściwie to nie mówi nic konkretnego. Przedstawia tylko historie ludzi, których poznał lub słyszał o nich. Jedni są przykładem na to, że w dzisiejszych realiach można żyć dobrze, opierać się fali nienawiści, wdrażając w życie chrześcijańskie zasady. Inni to obrazy zapalczywości, upartego trwania w raz podjętej decyzji, czekania na wykonanie pierwszego kroku przez stronę przeciwną, uzależniania przebaczenia od skruchy winnego aż wreszcie niewolniczego przywiązania do stereotypów i utartych s

Jezus z Nazaretu cz. 1 - Joseph Ratzinger (Benedykt XVI)

Obraz
Właściwie to ta książka ma już swoje lata. Zbierałam się do przeczytania jej od liceum, kiedy to pierwszy raz miałam z nią do czynienia. Zachwyciła mnie (naprawdę!) prostota przekazu. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu przejrzystość i jasność treści książki oraz osoba obecnego papieża mają ze sobą niewiele wspólnego, ale ta pozycja nie jest typowo naukowym wywodem. Zresztą pewnych spraw nie da się już bardziej uprościć. Kiedy rozpoczęłam studia co jakiś czas napotykałam ludzi pogrążonych w lekturze Jezusa z Nazaretu , którzy później wypowiadali się o niej entuzjastycznie, mówiąc, że mądrego mamy papieża. Recenzje i opinie w Internecie były podzielone. Więcej było tych pozytywnych, nie wiem tylko, czy faktycznie książka zrobiła na czytelnikach takie dobre wrażenie, czy po prostu niektórzy wstydzili się przyznać, że jej nie zrozumieli lub, że nie przypadła im do gustu. Zapadły mi w pamięć trzy opinie. Pierwsza zawierała zaledwie jedno słowo: trudna . I z nią muszę się zgodzić. Jednocześn