Ksiądz Rafał. Niespokojne czasy - Maciej Grabski

O tej książce napisano już tyle, że nie wiem czy uda mi się przekazać coś oryginalnego. Ograniczyłabym się do informacji, że jest fantastyczna i przeczytanie jej zajęło mi mniej niż 13 godzin (od czasu podróży pociągiem należy odjąć sen i posiłki :) ). Ale to chyba stanowczo za mało jak na tak godną polecenia pozycję.
Urzekła mnie część pierwsza przygód księdza Rafała, więc z niecierpliwością czekałam na moment, w którym w moje ręce wpadnie część druga.

Ksiądz Rafał jest tym samym księdzem i człowiekiem, wydawać by się mogło, że nic już w jego życiu nie może się zmienić. Do końca powinien już pracować w wiejskiej parafii w otoczeniu wspaniałych ludzi, mając obok siebie siostrę i wiernych współpracowników. A jednak. Wszystko przez dokumenty, które dostał od zmarłego biskupa Jakuba. Mówiąc wprost, stał się właścicielem takich kościelnych teczek obciążających najważniejsze osoby w diecezji. Sam pewnie nigdy by z nich nie skorzystał, lecz znaleźli się racy, którzy z chęcią posłużyli się gródeckim proboszczem i jego wiedzą. Zostaje więc wplątany w rozgrywki o tron biskupi...

Po wyborze Polaka na papieża i powołaniu nowego biskupa, ludzie wiedzą, że może wydarzyć się wszystko (nawet wojna!). A że biskup nie przepada za Rafałem Nowiną, dzieją się rzeczy niewiarygodne. Łącznie z częstymi roszadami w Kurii i zmianie pozycji wśród księży proboszcza Gródka, który na moment traci ten zaszczytny tytuł.

Wieś nadal żyje swoim życiem, ludzie się kłócą, ale nie nienawidzą. Pary się schodzą, boją przyznać do swojej miłości, ukrywają łączące je uczucie, lecz w końcu postanawiają, wbrew temu "co ludzie powiedzą", wziąć ślub i cieszyć się sobą nawzajem.

Jest w tej książce dużo humoru, ciepła i radości, ale też momenty smutne, tragiczne i wręcz dramatyczne. Porwanie, choroba, śmierć. Dowiadujemy się więcej o rodzinnych sprawach księdza proboszcza, który może na pierwszy rzut oka wydawać się nieczułym i zimnym człowiekiem, nie zdolnym do przebaczenia. W ostateczności okazuje się po prostu bardzo dumnym i upartym, nieodrodnym synem swojego ojca.

Spokojne wiejskie życie zostaje przerwane przez stan wojenny, rozwijanie się Solidarności, wstąpienie i działalność w niej kilki członków Rady parafialnej, wizytę wojska w Gródku (swoją drogą bardzo humorystyczny opis, kontrastujący z poważną sytuacją w jakiej znalazła się Polska). Nawet księdza Rafała się ominęły konsekwencje braku zgody na współpracę ze służbami PRL - u, nie otrzymanie paszportu i kilka złamanych żeber nie zniechęciły go, czemu dał wyraz w pomocy udzielonej lokalnym działaczom Solidarności.

Czyta się wspaniale, trudno się od niej oderwać. Zakończenie woła o ciąg dalszy a i ja nie obraziłabym się mogąc zapoznać się z dalszą historią mieszkańców Gródka.

Polecam wszystkim, bo to nie opowieść prokościelna, trudno znaleźć w niej coś obraźliwego, nie rani niczyich uczuć, nie oskarża, nie wytyka palcem. Bardzo miło można spędzić czas, jeśli wybierze się tę pozycję na ciepłe (albo mroźne) popołudnie lub długą podróż pociągiem.

tytuł: Ksiądz Rafał. Niespokojne czasy
autor: Maciej Grabski
rok wydania: 2011
wydawnictwo: Znak
numer ISBN: 978-83-240-1505-4
ilość stron: 364

Komentarze

  1. Mi też bardzo się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam, mamy podobną opinię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam pierwszej części, ale druga mi się bardzo podobała choć na początku ciężko było mi się wdrożyć w nią.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz