Czy poza Kościołem nie ma zbawienia? - Franciszek Longchamps de Bérier

Pytanie na czasie. Kiedy ekumenizm i dialog międzyreligijny to sprawy całkowicie naturalne formuła, że poza Kościołem nie ma zbawienia wydaje się być niepotrzebna. Skąd się wzięła, jak ewoluowała i czy w dzisiejszym świecie ma jeszcze rację bytu?
Książka przeczytana trochę z konieczności w ramach przygotowania do pisania pracy semestralnej na temat tego, czy Kościół jest nam potrzebny do zbawienia, jednak nie był to czas stracony. Warto czasem przyjrzeć się pewnym kwestiom, co do których nie mamy pełnej wiedzy a z wielu stron atakują nas różnorakie opinie na ich temat.

Autor we Wstępie przypomina, że:
Tradycja nie pozostawia żadnych wątpliwości odnośnie do znaczenia przytoczonej formuły. Liczni Ojcowie Kościoła wielokrotnie i dobitnie przypominali, że „poza Kościołem nie ma zbawienia”. Formułę tę przez wieki powtarzał i potwierdzał Urząd Nauczycielski. Ostatnio również Sobór Watykański II – ujmując ją w formie pozytywnej – pouczył, że pielgrzymujący Kościół jest konieczny do zbawienia. W bezpośrednim z nią związku pozostaje również słynna ostatnio Deklaracja Kongregacji Nauki Wiary Dominus Iesus z 2000 roku „o jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła”.

W dużej mierze autor skupia się na historycznym rozwoju tej zasady, w pierwszym rozdziale omawiając poglądy Ojców Kościoła (starożytnych pisarzy i teologów chrześcijańskich uznanych powszechnie przez Kościół, odznaczających się świętością życia oraz prawowierną nauką) na ten temat.
Korzysta w tym celu z pism Orygenesa, przedstawiciela szkoły aleksandryjskiej, oraz świętych biskupów Cypriana i Augustyna, gdyż to za ich życia pojawiła się ta formuła. Dla poprawnego odczytania jej treści trzeba przedstawić jej interpretacje podawane przez Orygenesa, Cypriana i Augustyna. Okazuje się bowiem, że dzisiejsze jej rozumienie odbiega od pierwotnego a jest to spowodowane zmianami społeczno - polityczno - cywilizacyjnymi oraz ludzkiej mentalności i podejścia do spraw wiary i zbawienia.

Następnie uwaga zwrócona została na wspólnotę Kościoła, która zastała stworzona jako naturalne środowisko zapewniające udzielenie życia wiecznego. Przeanalizowana została relacja łącząca Kościół z Jezusem Chrystusem. Tak w wymiarze wspólnotowym, jak i osobowym.

Na koniec pozostała sprawa powszechności zbawienia przez Kościół. Chodzi tu o zależność między przynależnością do Kościoła Katolickiego i otrzymywaną łaską. A także o skutki, jakie dla konkretnego człowieka niesie ze sobą lekceważenie wspólnoty katolickiej, wyrażające się w jej opuszczaniu lub świadomym powstrzymywaniu się przed wstąpieniem do niej przez tego, kto wie, że została ona założona przez Boga za pośrednictwem Chrystusa, jako przestrzeń konieczna dla osiągnięcia życia wiecznego.

Autor stara się dociec kto jest rzeczywistym adresatem analizowanej tezy. Czy dotyczy ona tylko osiągania życia wiecznego przez pogan, czy też jest również wyzwaniem dla osób wierzących?

Całość rozpatrywanych zagadnień dotyczących Kościoła skierowana jest na osobę Jezusa Chrystusa, w miarę możliwości oparta na Piśmie Świętym oraz Tradycji Kościoła a także zgodna z orzeczeniami jego Urzędu Nauczycielskiego.

Gdyby ktoś miał problem z tą formułą i czuł się z nią źle, ta książka może podnieść go odrobinę na duchu a w każdym razie na pewno jasno i wyraźnie przedstawić sens jej powstania i powtarzania przez Kościół do dnia dzisiejszego.

tytuł: Czy poza Kościołem nie ma zbawienia?
autor: Franciszek Longchamps de Bérier
data wydania: 2004
wydawnictwo: Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC
numer ISNB: 83-7354-121-7
ilość stron: 96

Komentarze