Fabryka świętych - Kenneth L. Woodward
Fabryka świętych. Co to w ogóle za określenie? Czyżby istniał jakiś kołchoz, w którym tworzy się idealnych kandydatów, po czym pilnuje się, aby swoje życie przeżyli w sposób doskonały aby na koniec stworzyć ich idealną biografię?
No dobra, bez przesady. Wiadomo nie ma takiego miejsca. Ale oczywistym jest też, że święci sami się nie wypromują. Przede wszystkim dlatego, że nie żyją. A gdyby nawet ktoś próbował zacząć jeszcze za życia to raczej wielkich szans nie ma. Ewidentny brak pokory zamknąłby mu drogę na ołtarze.
Jeśli więc nie sami zainteresowani to kto podejmuje decyzję o tym kto zasłużył, kto nie a kto jeszcze musi poczekać? O tym właśnie jest ta książka.
Żeby było ciekawiej autor nie poprzestał na opisaniu procedur, instytucji, urzędów, wymagań, potrzeb i dokumentów. Oczywiście zawarł te wszystkie informacje, ale uczynił to posługując się konkretnymi przypadkami. Dostał pozwolenie na przeczytanie i zanalizowanie akt spraw zakończonych i trwających. Szczególnie ciekawią te, które można by nazwać "zawieszonymi". Ani nie definitywnie odrzuconymi, ani nie rokującymi na szybkie zakończenie. Tacy kandydaci czekają na lepsze czasy, bardziej korzystną atmosferę, większe pieniądze (choć to nie zawsze pomaga), bardziej zaangażowanych propagatorów, rozszerzenie się zainteresowania ich osobą lub po prostu na cud, którego jeszcze nie zatwierdzono.
Kanonizacjami i beatyfikacjami zajmuje się Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych, której pracę autor szczegółowo opisuje. Przedstawia każdą z ważniejszych osób mającą wpływ na proces kanonizacyjny. Jako, że nie jest to książka nowa (napisana pod koniec lat 80.) to i prefekt i większość składu uległa zmianie. Ale nie chodzi tu o charakterystyki poszczególnych osób, chodzi o ogólny profil (właściwie profile) człowieka zajmującego się tego typu problematyką.
W środowisku istnieje kilka stanowisk, które pracownicy kongregacji przedstawiali.
Książka jest dość obszerna, ale i tematyka nie jest prosta. Procedura jest skomplikowana i długotrwała. Każdy przypadek jest inny. Każdy szczegół jest ważny. Praca każdego człowieka jest bardzo odpowiedzialna. Niewielkie uchybienie może przyczynić się do niepowodzenia starań o wyniesienie na ołtarze.
Autor postarał się podzielić materiał tematycznie. Znajdziemy w książce więc rozdziały o męczennikach, wizjonerach, cudotwórcach, świętych papieżach, samych cudach, heroiczności cnót, świętych świeckich oraz przyszłości świętości i procesu kanonizacyjnego. Dowiemy się czym różni się błogosławiony od świętego, jaki wpływ (i czy w ogóle) na ustanawianie świętych ma papież.
A także czy żona księdza albo ksiądz zaangażowany politycznie mogą zostać świętymi.
Polecam. Jest to pozycja napisana w bardzo przystępny sposób przez dziennikarza a nie naukowca. To nie jest praca naukowa, ale reportaż. Przeciętny zjadacz chleba przyswoi sobie informacje w niej zawarte. Człowiek przyznający się do przynależności do Kościoła i uznający świętość i istnienie świętych coś niecoś powinien o nich wiedzieć. Ludzie sceptycznie nastawieni do kanonizacji i kultu świętych znajdą w książce wyjaśnienie mnóstwa "tajemnic".
Poza tym książka wciąga! Historie każdej z opisanych osób przedstawione są z największą starannością. Czyta się prawie jak książkę akcji. W każdym razie trudno się przy niej nudzić.
tytuł: Fabryka świętych: Kulisy i tajemnice procesów kanonizacyjnych
autor: Kenneth L. Woodward
data wydania: 2004
wydawnictwo: M
numer ISBN: 978-83-60725-44-3
ilość stron: 484
No dobra, bez przesady. Wiadomo nie ma takiego miejsca. Ale oczywistym jest też, że święci sami się nie wypromują. Przede wszystkim dlatego, że nie żyją. A gdyby nawet ktoś próbował zacząć jeszcze za życia to raczej wielkich szans nie ma. Ewidentny brak pokory zamknąłby mu drogę na ołtarze.
Jeśli więc nie sami zainteresowani to kto podejmuje decyzję o tym kto zasłużył, kto nie a kto jeszcze musi poczekać? O tym właśnie jest ta książka.
Żeby było ciekawiej autor nie poprzestał na opisaniu procedur, instytucji, urzędów, wymagań, potrzeb i dokumentów. Oczywiście zawarł te wszystkie informacje, ale uczynił to posługując się konkretnymi przypadkami. Dostał pozwolenie na przeczytanie i zanalizowanie akt spraw zakończonych i trwających. Szczególnie ciekawią te, które można by nazwać "zawieszonymi". Ani nie definitywnie odrzuconymi, ani nie rokującymi na szybkie zakończenie. Tacy kandydaci czekają na lepsze czasy, bardziej korzystną atmosferę, większe pieniądze (choć to nie zawsze pomaga), bardziej zaangażowanych propagatorów, rozszerzenie się zainteresowania ich osobą lub po prostu na cud, którego jeszcze nie zatwierdzono.
Kanonizacjami i beatyfikacjami zajmuje się Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych, której pracę autor szczegółowo opisuje. Przedstawia każdą z ważniejszych osób mającą wpływ na proces kanonizacyjny. Jako, że nie jest to książka nowa (napisana pod koniec lat 80.) to i prefekt i większość składu uległa zmianie. Ale nie chodzi tu o charakterystyki poszczególnych osób, chodzi o ogólny profil (właściwie profile) człowieka zajmującego się tego typu problematyką.
W środowisku istnieje kilka stanowisk, które pracownicy kongregacji przedstawiali.
Książka jest dość obszerna, ale i tematyka nie jest prosta. Procedura jest skomplikowana i długotrwała. Każdy przypadek jest inny. Każdy szczegół jest ważny. Praca każdego człowieka jest bardzo odpowiedzialna. Niewielkie uchybienie może przyczynić się do niepowodzenia starań o wyniesienie na ołtarze.
Autor postarał się podzielić materiał tematycznie. Znajdziemy w książce więc rozdziały o męczennikach, wizjonerach, cudotwórcach, świętych papieżach, samych cudach, heroiczności cnót, świętych świeckich oraz przyszłości świętości i procesu kanonizacyjnego. Dowiemy się czym różni się błogosławiony od świętego, jaki wpływ (i czy w ogóle) na ustanawianie świętych ma papież.
A także czy żona księdza albo ksiądz zaangażowany politycznie mogą zostać świętymi.
Polecam. Jest to pozycja napisana w bardzo przystępny sposób przez dziennikarza a nie naukowca. To nie jest praca naukowa, ale reportaż. Przeciętny zjadacz chleba przyswoi sobie informacje w niej zawarte. Człowiek przyznający się do przynależności do Kościoła i uznający świętość i istnienie świętych coś niecoś powinien o nich wiedzieć. Ludzie sceptycznie nastawieni do kanonizacji i kultu świętych znajdą w książce wyjaśnienie mnóstwa "tajemnic".
Poza tym książka wciąga! Historie każdej z opisanych osób przedstawione są z największą starannością. Czyta się prawie jak książkę akcji. W każdym razie trudno się przy niej nudzić.
tytuł: Fabryka świętych: Kulisy i tajemnice procesów kanonizacyjnych
autor: Kenneth L. Woodward
data wydania: 2004
wydawnictwo: M
numer ISBN: 978-83-60725-44-3
ilość stron: 484
Chwilowo nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTa książka porusza interesującą tematykę i jest oryginalna, więc sięgnę z ciekawości ; )
OdpowiedzUsuń