Czyta się po coś. Odsłona druga

Nieustannie zajmuje mnie kwestia nabytej, w procesie czytania, wiedzy. Co z nią zrobić? Fakt czuję się lepiej, wiedząc więcej. Ale nie o to, nie o to chodzi.

Podjęłam, wraz z towarzyszką studiów, działalność edukacyjno-oświatową z cyklu "trochę się jednak znam to może się wypowiem".

Projekt nazywa się Abecedarium i jest serią krótkich filmików, w których tłumaczymy (pozornie) trudne słowa z zakresu szeroko pojętej teologii. Poza tym bywamy śmieszne ;)

Prawdę mówiąc, zaczęło się od jednego głupiego nagrania nad Morskim Okiem a skończyło na dalekosiężnych planach. Ogląda nas zdecydowanie więcej osób niż kiedykolwiek nam się marzyło.

Ale nie poprzestajemy na tym, skoro to "coś" jest dobre to sprzedajemy to dalej i namawiamy innych do tego samego. Mówią na mieście, że warto zajrzeć :)

Zapraszam. Chociaż na chwilę.
Kanał: www.youtube.com/user/AbecedariumTV
Facebook: www.facebook.com/abecedarium


[Tak, to jest lokowanie produktu. Tak, namawiam do klikania "Lubię to", udostępniania, subskrybowania i zapraszania znajomych ;) ]

Na dobry początek odcinek pierwszy:


Komentarze