Rekolekcje. Modlitwa, post, jałmużna - Grzegorz Ryś

Na rekolekcje nigdy nie jest za późno. Ale skoro mamy wielki post, jeżeli rozpoczął się Wielki Tydzień to nie ma na co czekać. Trzeba czytać.

Na początek lojalnie ostrzegam: wszystkie zebrane w tej książce kazania, homilie i rozważania były pierwotnie wykorzystane w czasie rekolekcji dla kleryków. Piszę tylko z tego powodu, że sama byłam w wielkim zadziwieniu kiedy po kilku stronach dokonałam tego odkrycia (wydawca słowem o tym nie wspomina).
Ale warto przeczekać pierwsze zaskoczenie i nie zrażać się pojawiającymi się odniesieniami do życia seminaryjnego (w perspektywie całej książki nie ma ich wiele).
Przede wszystkim autor, człowiek, którego chciałabym poznać - biskup pomocniczy Archidiecezji Krakowskiej, doktor habilitowany specjalizujący się w historii Kościoła, świetny kaznodzieja i publicysta. Na całe szczęście ktoś pomyślał, żeby te jego rozważania wydać :)(gdyby ktoś nie czuł się na siłach do czytania to może posłuchać rekolekcji 2013 cz.1, cz.2, cz.3, cz.4).

Następnie teksty, styl, ciekawe spojrzenie, coś intrygującego w formie a przy tym całkowicie prawowierna treść (w końcu biskup ;) ). Poczucie humoru, inteligentna ironia, oryginalne porównania. Człowiek to czyta i do człowieka to trafia. Całkiem świadomie napiszę, że rzeczywistość zaczyna przedstawiać się inaczej po zapoznaniu się z zamieszczonymi w pozycji tekstami.
A pozornie wszystko wygląda jak zawsze - ta sama ewangelia, te same czytania, ten sam wielki post i rekolekcje jak co roku. Nic nowego wymyślić się nie da. Do tego podtytuł - post, modlitwa, jałmużna, każdy słyszał o tych rzeczach. Otóż gwarantuję, że, przynajmniej ja, do tej pory nie do końca wiedziałam czym jest post, modlitwa i jałmużna. I nie zdawałam sobie sprawy z tego dlaczego trzeba je zawsze rozważać i wprowadzać w życie razem, w tym konkretnym zestawieniu. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć, polecam tę książkę.

Biskup Ryś sprowadza na ziemię, jak to się mówi zdarza mu się "pocisnąć". I to tak, że nie sposób z nim dyskutować. Po prostu pozostaje tylko przyznać mu rację i coś ze sobą zrobić. Ale przy tym traktuje człowieka poważnie, nie jak dziecko, nie jak głupka, tylko jak dorosłą, dojrzałą osobę zdolną do samodzielnego myślenia i kierowania swoim życiem.

Myślę, że to właśnie są prawdziwe rekolekcje - zbieranie na nowo. Wg schematu trzech etapów - to prawdziwa nauka (reflexio), która prowadzi do prawdziwej modlitwy (oratio) i prawdziwej spowiedzi (confessio).
Ja jestem zachwycona :)

tytuł: Rekolekcje. Modlitwa, post, jałmużna
autor: bp Grzegorz Ryś
data wydania: 2013
wydawnictwo: Znak
numer ISBN: 9788324021642
ilość stron: 296

Komentarze

  1. Żałuję, że nie miałam w tym roku czasu na rekolekcje. Powinnam nadrobić tą lekturą pewnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz